Wymiary:
Długość bez zapięcia i łańcuszka przedłużającego: 17,5 cm
Długość całkowita: 22,5 cm
I jeszcze wszyscy z rodziny "Alejate" razem ;)
Komplet w tej wersji jest jeden jedyny... i już znalazł swoją szczęśliwą właścicielkę ;) Ech, troszkę mi żal, ale dla siebie zrobię podobny, a co! ;D
Wzór kolczyków zaczerpnięty z http://koronczarnia.pl/
I jeszcze coś "na wesoło" ;)
Optymistyczne kolczyki w ślicznych melanżowych kolorach (kordonki Lizbeth 10 - oczywiście od Middii ;) ).
Wzorek również Middii ;) Mam nadzieję, że kiedyś moja wersja będzie tak samo perfekcyjna jak jej ;)
nadal jestem zafascynowana, tym czarnym kordonkiem. Nigdy nie byłam przekonana do takich rzeczy. Muszę spróbować. Też przymierzam się do utworzenia bloga, ale opornie mi idzie. Możesz mi powiedzieć w jakim programie obrabiasz zdjęcia?
OdpowiedzUsuńJa też jestem nim zafascynowana ;) Czerń ze srebrem to duet idealny ;D Widzę, że przymiarki utworzenia bloga już się ziściły. Mój blog też jest dość świeżutki, ale mam nadzieję, że i ja i Ty rozkręcimy się niebawem w sieci ;) Używam dwóch programów graficznych: Photo!Editor i PhotoFiltre. To proste programiki, ale opcje, które posiadają w wystarczający sposób mnie zadowalają;]
OdpowiedzUsuńblog może świeżutki ale na niektóre dzieła nie mogę się napatrzeć.
OdpowiedzUsuńMiło mi bardzo ;) I zapraszam tu częściej ;) Blog działa od kwietnia, ale frywolitkuję trochę dłużej ;) Choć oczywiście wciąż się uczę... ;)
OdpowiedzUsuńślicznotki
OdpowiedzUsuń