Konkurencja była spora, wiele prac nadesłanych przez inne kreatywne Artystki zapierały dech, szczególnie tych sutaszowych. Tym bardziej więc byłam dumna i zaszczycona, że trafiłam do ścisłego finału ;D
Ostatecznie Panna Młoda wybrała komplet sutaszowy (niezwykle efektowny i moim zdaniem trafiony w 10tkę do sukni ślubnej), jednak sam fakt, że moje skromne frywolitki mogły choć przez chwilę ozdobić śliczną Pannę Młodą podczas przymiarki jest już wielką nagrodą ;)
A oto komplet Per Te:
Jak widzicie, Per Te, to bliźniacza wersja Alejate, tyle, że w innej wersji kolorystycznej ;)
A Młodej Parze, która ślubuje już jutro jeszcze raz wiele szczęścia i miłości życzę ;)
Wzór kolczyków zaczerpnięty z http://koronczarnia.pl/
Wzór kolczyków zaczerpnięty z http://koronczarnia.pl/