sobota, 14 lipca 2012

Cieniowania ciąg dalszy... ;)

Kordonek w tych kolorach śnił mi się wielokrotnie po nocach i w końcu go wyśniłam ;D Wraz z kilkoma innymi cieniowankami przybył do mnie ze sklepu Middii ;)

Trochę ciężko mi się nimi pracuje, bo nitka lubi się skręcać w "ślimaka" tak mocno, że z trudem daję czasami radę ją odkręcić (przy innych kordonkach takich problemów nie mam)...ale dla tych kolorów warto się pomęczyć! ;)

Oto co tym razem mi wyszło ;)




Wiele osób pytało mnie skąd biorę pomysły na nazwy dla moich frywolitkowych biżuteryjek. Zdradzę i tutaj tę tajemnicę ;) To tytuły utworów mojego Artysty Wszechczasów - Josha Grobana (już tu o nim co nieco wcześniej napisałam). Tytuły te jednak nigdy nie są przypadkowe. Każdy z nich dobieram starannie do konkretnego mojego "dziełka" ;) Każdy z nich w jakiś sposób odzwierciedla charakter kolczyków, wisiora...
W ten sposób mogę łączyć dwie moje pasje: frywolitkowanie i muzykę pana J.G. ;D

Przy okazji zachęcam do posłuchania TUTAJ ;)

15 komentarzy:

  1. Aww, thanks for a compliment! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. rewelacyjne kolczyki. Ten sam kolor właśnie też zamówiłam i czekam za paczką :) mam nadzieję, że mi się spodoba. Dobrze wiedzieć, że się zwijają. Zobaczę jak będzie u mnie i dam znać

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło mi, że kolczyki się podobają ;) Jestem pewna, że kolorki również i Ciebie zachwycą ;D I czekam na info nt. "zwijania", ciekawa jestem czy to tylko ja mam taki problem, czy inni również;] Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Te kolczyki wymiatają! Są tak barwne, że chciałoby się je zjeść ! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Haha, dzięki ;) Wszystkich uwodzą te barwy (mnie też^^) ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. sprawdziłam :) kolory rewelacyjne.. nie wiem jaki masz rozmiar ale u mnie trochę też się zwija. Po prostu wtedy puszczam czółenko i sobie radzę. Ale jakość nici rewelacyjna, jeszcze z takimi nie pracowałam..

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiedziałam, że Lizbeth Cię zauroczy ;D Ja mam rozmiar 10. Frywolitkuję jednak igłą a nie czółenkiem, więc nie wiem jak to jest z tym drugim. Może kiedyś też wypraktykuję ;) Z chęcią zobaczyłabym Twoje wyczyny niteczkowe ;) Jeśli można gdzieś je zobaczyć, to daj znać ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. moje wyczyny muszą się do twoich schować. Stawiam pierwsze kroki i wszystko jest krzywe :)ale się nie poddaje. Może kiedyś wstawię na forum "Maranciaki" :) dam znać. Czekam za następnymi inspiracjami

    OdpowiedzUsuń
  9. Początki nigdy nie są łatwe, ale praktyka czyni mistrza ;) Najważniejsze to się nie zniechęcać;) To moje frywolitki są dla Ciebie inspiracją?! Wow, wielkie dzięki ;D Jeśli uznasz, że już czas na prezentację u Maranciaków to daj znać, chętnie zobaczę ;) I oczywiście zapraszam też tutaj do mnie ;D

    OdpowiedzUsuń